Ewentualnie może polecić leki bez recepty, czyli te uspokajające ziołowe Po coś silniejszego należałoby skierować się do psychiatry, bo tylko on posiada takowe upoważnienie. W dzisiejszych czasach zwykle chodzi o zbyt niski poziom serotoniny mózgu, potocznie zwanej hormonem szczęścia.
Najlepsza odpowiedź Hmm ... Udawaj , że co chwila jest ci słabo i ciężko ci się oddycha , np. w szkole idz z koleżanką do wc kucnij zrób 25 szybkich oddechów, szybko wstać, zatkaj usta kciukiem, i rób tak jak byś chciała wypuścić powietrze ALE NIE DŁUGO ! .. I zrobi ci się słabo ale nie zemdlejesz, to się nazywa niedotlenienie mózgu ale nic ci sie nie stanie ; ) i niech cie koleżanka zaprowadzi do higienistki bo wtedy bedziesz blada, i powiedz jej, że jest ci slabo, że co chwile ci tak jest, i wtedy ona zadzwoni do tw. mamy i tw. mama bd musiała iść z tobą do szpitala, i bedziesz musiała zostać w szpitalu ... Moja kol tak zrobiła xD A ja zrobiłam tak : udawałam, że cały czas bardzo mocno boli mnie głowa, i mama poszła ze mną do lekarza, lekarz dał mi skierowanie do szpitala i przez 6 dni byłam w szpitalu xD Badali mnie co mi jest itp. ; p Ale nie możesz jakoś pogadać z rodzicami ? Pogadaj może sie uda TRZYMAM KCIUKI, i myslę, że pomogłam. Pozdrawiam ;3 Odpowiedzi jebnij się w łeb. lepiej porozmawiaj z jakimś psychologiem lub znajdź wsparcie u innych osób. Nie niszcz sobie zdrowia tylko dlatego że rodzice mają cię gdzieś. Wiesz lepiej nie eksperymentuj z niczym żeby trafić do szpitala. Po prostu po porozmawiaj sobie z rodzicami powiedź im że masz już dość ich kłótni. Powiedź że jeżeli nie przestaną to uciekniesz z domu i wtedy może coś zrozumieją. Moja koleżanka tak zrobiła ale nic im nie mówiła tylko napisała sms do nich że miała już dość takiej atmosfery w domu. Przez parę dni nocowała u koleżanki blocked odpowiedział(a) o 15:15 Przetnij sobie żyły żyletką :) lepiej pogadaj ze szkolnym psychologiem, na pewno coś doradzi Nie rób głupstw. Moi rodzice też często się kłócą, porozmawiaj z przyjaciółką, szkolnym psychologiem, ciocią/babcią, mamą koleżanki. Mogą zacząć się kłócić, o to czyja to wina, że trafiłaś do szpitala. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Co zrobic zeby w szpitalu zalozyli gips? 2011-05-21 21:54:19; ale nie da sie na sile zemdlec przeciez . Neophare odpowiedział(a) 01.06.2012 o 08:28
Odpowiedzi Hahahha ,oglądałam ostatnio odcinek szkoły gdzie dziewczyna chciała zemdleć hahah ,ale lepiej Ci nie powiem ,bo jeszcze sobie krzywde zrobisz xD I na co Ci to niby ? Nie ma bezpiecznej metody na to... Jest niebezpieczeństwo tego, że umrzesz przy każdej metodzie. Lepiej wybił sobie to z głowy... Zemdleć? Weź poudawaj, że chory/a. Bez sobie,tylko krzywdę po co? medison odpowiedział(a) o 18:03 przykucnij, rece splec z tylu glowy i zrob b. szybko 40 wdechow i wydechow po ,czym jak najszybciej wstan. odrazu mowie ze 100% nie daje bo na mnie to nie dziala ale kolezanka pare razy zemdlala. mdlala na krotko raczej co zrobić żeby zmądrzeć:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
There are 1 answers to the question "Ciągle chcę np. celowo zemdlec albo trafić do szpitala. Poprostu zrobić coś sobie. Co mam zrobić?". Find out what people are saying.
Wszystkie, na jajkach też. Jak nic nie wykombinujesz to cię będą golić jednorazówkami i wcale nie będą się przejmować jak cię pozacinają. Możesz spróbować kremem do depilacji (rozpuszcza włosy), tylko musisz uważać bo taki krem też może uszkodzić skórę. Wydaje mi się że ból depilacji woskiem to i tak małe piwo w porównaniu do operacji stulejki.
takie zeby trafic do szpitala. Podobne pytania. co zrobic/ zjesc aby trafic do szpitala na płukanie żałądka lub mieć zatrucie pokarmowe.? 2011-02-03 16:51:40;
Igę uratował biologiczny lek - humira. W Polsce humira podawana jest dzieciom wyłącznie w warunkach szpitalnych. Wykonanie zastrzyku z lekiem trwa pięć sekund. Jednak dziewczynka musi jeździć w tym celu do szpitala aż na trzy dni. Dlaczego? Bo humira dla dzieci takich jak Iga nie jest refundowana. Lekarze nie kryją: - Żeby móc pokryć koszty leku, zgodnie z systemem rozliczeń dziecko musi być hospitalizowane trzy dni. To absurdalna sytuacja. Ale Ministerstwo Zdrowia daje nam wybór: leczyć w ten sposób albo w ogóle - komentuje dr hab. Małgorzata Sładek z Kliniki Pediatrii, Gastroenterologii i Żywienia Wydziału Lekarskiego CM UJ. Jeden miesiąc leczenia kosztuje ok. 4 tys. zł. Pobyt dziecka w szpitalu przez ten czas to dodatkowe 2 tysiące, czyli prawie koszt jednej ampułki leku. Państwa polskiego przez lata nie było stać na refundację humiry, a stać było na kosztujące znacznie więcej pobyty dzieci w szpitalu? Ani Ministerstwo Zdrowia, ani NFZ nie odpowiadają nam na to pytanie - ujawnia Wyborcza. Dr hab. Jarosław Kierkuś z Kliniki Gastroenterologii, Hepatologii, Zaburzeń Odżywiania i Pediatrii IP CZD, uważa, że nie ma w tym logiki. Polskie dzieci, tak jak dzieci w całej Europie mogłyby dostawać lek w aptece na receptę i zastrzyki wykonywać w domu. W Polsce lekami biologicznymi leczonych jest ok. 300 dzieci, humirą zaledwie 35 dzieci. - W skali budżetu państwa to nie są żadne pieniądze! - zaznaczają ich rodzice skupieni w stowarzyszeniu "J-elita". Zapowiadają dalszą walkę. Nie wykluczają skierowania sprawy przeciw polskiemu państwu do Strasburga. Czytaj: Dowiedz się więcej na temat:
Chcezs zemdlec . ? Zawołaj siore i kumpele , albo kogoś bliskiego . ( nie starych . ) Jedna niech styłu cię podtrzymuje tu w pół kucnij i złap się za brzuch , a ta druga osoba niech ci nadusi an serce , jak się nei obódzisz za 10sek , dostajesz drgawek , one wtedy Cię piowinni zbudzić , ale nie polecam u nas chłopakowi tak w gim zrbili to do tyłu upad i łbem o dzwi jebną a
zapytał(a) o 09:56 Co zrobić by do szpitala trafic.? Serio muszę tam leżeć.?jaknie mam rodiców w domuu ale jak to zrobić.?mogę teraz wszystko nie ma rodziców...ale nie brutalne np. no nw jak zepsućjakieś jedzenie np. jajko...i czy od tego do spzitala trafieenie pisz glupich żeczy jak nie odp. to nie odp. Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-05-04 10:05:23 Odpowiedzi Ona_xDee odpowiedział(a) o 10:04 Nie rób Sobie nic złego...jeśli jesteś sama w domu to kto Ci pomoże? blocked odpowiedział(a) o 10:08 ja na Twoim miejscu już dawno bym zrobiła tak ; mam kilka opcji w zanadrzu...1. Zjedz surowego kartofla, wiem, wiem ,ohyda ale za to będziesz Zżyć się ze schodów- nie polecam ale działa [u mnie bynajmniej]3. A jak nie to wyjdź na pole i żuć się pod tira i niech karawanem pod Twą chate parkują...nie no żart z tym wszystkim z wyjątkiem kartofla... ale jak się na niego zdecydujesz to nie zapomnij popić mlekiem i poskakać!;* ja ostatnio kilka razy traciłam przytomność w miejscach publiczych i wzywno pogotowie. raz chcieli mnie zostawić na kilka dni. a! to było wtedy, gdy już kilka razy tak się zdażyło. poczułam że kręci mi się w głowie, więc podeszłam do jakiegoś chłopaka prosząc o pomoc. że nie wiem co mi jest, kręci mi się w głowie i potrzebuje pomocy. on wezwał pogotowie ;) blocked odpowiedział(a) o 09:58 Chcesz trafić do szpitala?Źle z Tb. lepiej nie rób nic głupiego. najlepiej jest się odwodnić. Czyli prawie nic nie pić, a jak już to kawe, albo energy możesz wypić straszną ilość energy drinków i kawy. Wtedy serce nie wytrzyma.. no i trafisz do szpitala. odpowiedział(a) o 10:31 pociąć się i wejść w jakiś tłum ludzi żeby zawołali karetkę zemdlej Wez tabletki na padaczke ja tak zrobiłam i byłam 5 dni w szpiitalu Adusss odpowiedział(a) o 09:57 pociać sie ;P (hehe żart) Nie wiem tam nie jest "fajnie" lepiej tam nie trafiać ;* a dlaczego chcesz trafic do szpitala zjedz trujacego grzyba ale niewiem czy przezyjesz albo biegaj i sie spoc bedziesz miec goraczke i zapalenie pluc blocked odpowiedział(a) o 10:17 powinnaś się cieszyć że jesteś zdrowa Radzę Ci nie jeść nic. Bo będą ci robić Usg i to wykryja Ona_xDee odpowiedział(a) o 10:00 Ojej...a dlaczego chcesz tam trafić ?Nie podcinaj sobie żył! Trafić do szpitala to jedno, ale możesz się wykrwawić...i umrzesza to chyba nie o to chodzi...Jeśli podasz mi powód swojej decyzji...to obiecuje, że znajdę dla Ciebie najlepsze rozwiązanie... Rather . odpowiedział(a) o 12:01 pociąć się najprostsze i aż tak strasznie nie bolesne. (wiem.) Mało pij i wez opakowanie tabletek jakiś mocniejszych w taki sposób często trafiam do szpitala Dj_Speed odpowiedział(a) o 09:59 Spaść z mostu jak ja;) Na oko tak z 25metrów ;P ale dlaczego chcesz tam trafić?PO ZA TYM JAK NIE MA RODZICÓW TO KTO CIE URATUJE Uważasz, że ktoś się myli? lub
Co zrobic zeby nie bylo mi niedobrze ? Jutro mam turniej a jak zaczynam tańczyć to robi mi sie niedobrze co moge zrobić żeby zatańczyć normalnie na turnieju i żeby nie było mi niedobrze ?! Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: Co zrobic zeby nie bylo mi niedobrze ?
Pacjentka w szpitalu spędziła cztery dobry. Na transport medyczny czekała bezskutecznie 6 godzin. Wyniszczona chorobą Jadwiga Matuszewska płakała z bólu i bezsilności siedząc sześć godzin na krześle. Transportu nie było, więc rodzina skrzyknęła sąsiadów i odebrała starszą panią własnym samochodem, a następnie wniosła na czwarte piętro na krześle. Czytaj na kolejnym slajdzie Grzegorz Gałasiński Wyniszczona chorobą Jadwiga Matuszewska płakała z bólu i bezsilności siedząc sześć godzin na krześle. Transportu nie było, więc rodzina skrzyknęła sąsiadów i odebrała starszą panią własnym samochodem, a następnie wniosła na czwarte piętro na krześle. Rodzina 78-letniej Jadwigi Matuszewskiej, mieszkanki Górnej, jest oburzona tym, w jaki sposób potraktowano ich ciężko chorą mamę i babcię w szpitalu „Jonschera”. Kobieta po dziewięciu chemiach, z nowotworem na obu płucach, przez sześć godzin siedziała na krześle czekając na transport medyczny. W końcu rodzina widząc, że starsza pani opada z sił, a transportu jak nie było, tak nie ma, skrzyknęła sąsiadów - zabrali własnym autem kobietę ze szpitala i wnieśli na czwarte piętro na krześle. - Cholerna znieczulica - tak Anna Wawrzyniak, córka kobiety oceniła zachowanie pracowników „Jonschera”. - Jak można tak potraktować ciężko chorego człowieka? Czy nie ma w tym szpitalu lekarzy i pielęgniarek z prawdziwego zdarzenia? Jak wynika z opowieści pacjentki o godz. 12 kobieta zwolniła łóżko, bo salowa zmieniała pościel dla nowego pacjenta. Usiadła na krześle przekonana, że za chwilę pojedzie do domu. Po kilku godzinach siedzenia zaczęły jej drętwieć ręce i nogi. - Czekając w domu na mamę byliśmy pewni, że ona czeka na transport leżąc na łóżku, bo tak zapewniła nas lekarka - opowiada córka chorej. - Dopiero po kilku godzinach mama przyznała się nam, że siedzi na krześle. Zadzwoniłam na oddział i powiedziałam, co myślę o takim traktowaniu ludzi. Skoro szpital wie, że ma problemy z transportem , to dlaczego zabiera się wypisywanemu pacjentowi łóżko? W odpowiedzi na zapytanie dotyczące długiego oczekiwania na transport szpital wyjaśnia że nie otrzymał skargi od rodziny pacjenta dotyczącej wspomnianego zdarzenia. W mailu czytamy też (...) „Zwykle transport organizowany jest przez Centrum w godz. od 7 do 20, a średni czas oczekiwania to 2 - 6 godz. Należy przy tym pamiętać, że zgłoszenie o transporcie powinno wpłynąć w dniu poprzedzającym przewóz. Ważny jest też stan zdrowia pacjenta” - wyjaśnia Jolanta Bilińska, rzecznik Miejskie go Centrum Medycznego im. dr. K. Jonschera. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
G06v. 189 36 473 201 187 319 43 258 219
co zrobic zeby zemdlec i trafic do szpitala